Spis treści
Trendy w makijażu się stale zmieniają, jednak konturowanie twarzy od lat ma mocną pozycję wśród fanek make up. Ta technika potrafi zupełnie odmienić wygląd buzi, między innymi wysmuklić ją, czy nadać efekt trójwymiarowości. Jak konturować twarz? Sprawdź nasze wskazówki!
Na czym polega konturowanie twarzy?
Konturowanie twarzy stało się ważnym elementem w świecie beauty. W dużej mierze do sukcesu tej techniki makijażowej przyczyniły się social media i gwiazda Kim Kardashian.
Konturowanie twarzy polega na nałożeniu kilku kosmetyków w odpowiednich obszarach buzi. Tworzymy w ten sposób zupełnie nowy kształt twarzy bez użycia skalpela. Ten makijażowy trik działa prawie, jak operacja plastyczna, bo potrafi między innymi optycznie wyszczuplić kontur, czy uwypuklić rysy.
Konturowanie twarzy – jakie kosmetyki są potrzebne?
W sklepach znajdziesz kilkuelementowe palety do konturowania twarzy, dzięki nim masz od razu wszystkie kosmetyki, których potrzebujesz. Co ważne wiele z kompletów posiada szczegółową instrukcje ze wskazówkami gdzie ma się znaleźć dany produkt. Ewentualnie samodzielnie możesz stworzyć taki zestaw. Czego potrzebujesz? Oprócz korektora, podkładu i sypkiego pudru musisz mieć jeszcze bronzer (najlepiej 2 odcienie), rozświetlacz, ewentualnie róż.
Na samym początku najlepiej zdecydować się na kosmetyki w sypkiej formie, które są łatwe w aplikacji. Jeśli posiadasz więcej doświadczenia możesz śmiało sięgnąć po produkty w sztyfcie bądź w kremie. Tutaj jednak należy malować precyzyjne kreski, które trzeba dokładnie rozetrzeć.
Kluczem do sukcesu w konturowaniu jest dobranie kosmetyków, tak by pasowały do karnacji. Do chłodnej idealnie nadają się brązy z domieszką szarego pigmentu, tak samo jak do jasne skóry. W sytuacji kiedy masz oliwkową bądź lekko żółtawą cerę lepiej sprawdzą się warianty z dodatkiem pomarańczowych tonów. Ciemna karnacja za to musi iść w brązy z dodatkiem czerwieni. Produkty mogą być tylko o maksymalnie 2 tony ciemniejsze niż skóra!
Do konturowania są nam potrzebne nie tylko kosmetyki, ale i akcesoria, takie jak pędzle, czy gąbeczki. Bez nich roztarcie kremowej formuły kosmetyku będzie bardzo trudne. Postaw na pędzle ze ściętą, lekko falistą główką, najlepiej na te z naturalnym włosiem.
Konturowanie twarzy – idealnie dobrane do kształtu buzi
Przy konturowaniu twarzy ważna jest kolejność nakładania poszczególnych kosmetyków oraz aplikacja ich w odpowiednim miejscu. Wszystko zależy od tego jaki mamy kształt buzi oraz co chcemy osiągnąć.
- Twarz okrągła wymaga wyszczuplenia i wydłużenia, a zatem kosmetyki powinno się nakładać, jak najbardziej pionowo. Zaczynasz od skroni i rysujesz, jakby literę „E”, dlatego delikatnie omiatasz przy uszach, potem idziesz w kierunku policzków przy mocnym skosie w dół ku nosowi. Co ważne można pominąć aplikację bronzera, ale za to trzeba podkreślić rozświetlaczem – brodę, czoło oraz grzbiet nosa.
- Twarz owalna potrzebuje poziomych linii, żeby „wyczarować” wcięcie pod policzkami. Zaczynasz nakładanie kosmetyków od wysokości ucha i przeciągasz aż do ust. Bronzer oraz róż pojawia się na kościach policzkowych, a rozświetlacz tyko na brodzie, czole oraz na grzbiecie nosa.
- Kwadratowa twarz poprzez konturowanie złagodzi swoje ostre rysy szczęki. Rozświetlacz ląduje na brodzie oraz nad kością policzkową, a bronzer przy linii włosów na czole.
- „Trójkąt” natomiast za pomocą bronzera optycznie zmniejszy czoło. Co ważne kosmetyk rozcierasz, aby tworzył kształt półkola, a więc trafia na sam szczyt czoła i na skronie. Delikatnie przyciemniasz też brodę. Za to rozświetlacz nakładasz na łuk kupidyna, nos, środek czoła, a także na obszar nad kośćmi policzkowymi.
Wskazówki, które ułatwią Ci konturowanie twarzy
Istnieją pewne podstawowe zasady, które znacząco ułatwiają konturowanie twarzy, znajdziesz je poniżej:
- Zaczynasz od oczyszczenia buzi i aplikacji kremu nawilżającego.
- Następnie przechodzisz do ukrycia niedoskonałości skóry. Stosujesz korektor, a dopiero potem podkład.
- Na tak przygotowaną skórę nakładasz rozświetlacz. Trafia on na kości policzkowe, wzdłuż linii nosa, na łuki brwiowe oraz w wewnętrzne kąciki oczu. Dokładnie rozcierasz kosmetyk, by zatrzeć granicę z podkładem.
- Przyszedł czas na konturowanie – bierzesz bronzer lub ciemniejszy korektor i podkreślasz nim określone obszary na buzi. Zazwyczaj kosmetyk trafia na linię żuchwy i włosów, a także na boki nosa oraz poniżej kości policzkowych.
- Przedostatnim elementem jest blendowanie, które polega na dokładnym połączeniu jasnych i ciemnych punktów, w taki sposób by nie było widocznych granic. Robisz to kolistymi, szybkimi ruchami w kierunku zewnątrz i do góry.
- Ostatni etap to wykończenie makijażu za pomocą sypkiego pudru. Ewentualnie można dorzucić nieco różu.
Poza tym mamy strobing nazywany naturalnym konturowaniem. Tu rozświetlamy buzię, tak jak zrobiła by to lampa błyskowa. Potrzebujesz tylko rozświetlacza! Dzięki tej technice zniwelujesz zmęczenie, oznaki starzenia, za to zyskasz młodzieńczy wygląd i promienną skórę.
Dziennikarka, blogerka – pozytywnie zakręcona na punkcie mody i urody. Uwielbiam pisać i dzielić się wiedzą z innymi.