romans

Czym jest romans? Zalety, wady i konsekwencje

Zakazany owoc smakuje najlepiej. Romans to powszechne zjawisko, które dotyka nie tylko osoby w związku formalnym. Jakie konsekwencje ma taka relacja? Jakie są wady oraz zalety romansu? W naszym artykule znajdziesz odpowiedzi na te i na inne pytania związane z tą tematyką!

Romans – co to jest i na czym polega?

Romans jest to przelotna znajomość, która mało kiedy przeradza się w coś poważniejszego. Bazuje ona wyłącznie na bliskości fizycznej, a zazwyczaj zaczyna się od niewinnego flirtu, czy zwyczajnej rozmowy. To niezobowiązujący układ opierający się na najprościej mówiąc na uprawianiu seksu. Żar namiętności z czasem mija, a znajomość się kończy.

Związek opierający się na seksie, ma charakter przelotny. Taka przygoda pozwala nam zmienić perspektywę patrzenia na pewne rzeczy, ale wiąże się również z wieloma niebezpieczeństwami. Dotyczy głównie osób w związku, choć romans rodzajów ma zdecydowanie więcej. Mimo wszystko zazwyczaj każdy ma negatywny wydźwięk i jest potępiany przez społeczeństwo.

Najczęstsze rodzaje romansu

Jak już wspominaliśmy romans ma wiele odsłon. Poniżej znajdziesz te najpopularniejsze:

  • romans w pracy

Rozmowy, niewinne uśmiechy i żarty – to one przyczyniają się do powstania romansu w miejscu pracy. Flirt szybko przeradza się w coś poważniejszego, a służbowe wyjazdy, czy bycie sam na sam pomaga zacieśniać więzi. Romans w pracy to trudny układ, bowiem łączymy obowiązki z przyjemnością. To niebezpieczne, zwłaszcza gdy wdajemy się w intymną znajomość z szefem. Podekscytowanie i napięcie seksualne mija, a pozostaje niesmak i zmierzenie się z pracą. Trudno jest potem oddzielić życie prywatne od zawodowego, nie wspominając o poważnych konsekwencjach takich czynów.

  • Romans w małżeństwie

To chyba najpopularniejszy wariant. Proza życia, monotonia, problemy oraz obowiązki powodują, że niekiedy partnerzy zaczynają szukać przygód na boku. Brak bliskości, czy spełnienia również sprawia, że małżonek pragnie zabić pustkę. Romans w małżeństwie rani, poza tym komplikuje codzienność. Skutki takiego wyskoku w bok mogą być naprawdę poważne.

  • Romans wakacyjny

Urlop to chwila na odpoczynek i przyjemności. Wakacyjne wyjazdy sprzyjają przygodnym znajomością. Nie trzeba wiele, aby przypadkowe spotkanie przerodziło się w coś więcej. Kochanka na wakacjach jest częstym zjawiskiem, tak samo jak szukanie pocieszenia po rozstaniu u boku nieznajomego. Romans zazwyczaj kończy się po wyjeździe, aczkolwiek nie ma tu sztywnych reguł. Czasami letnie miłostki przetrwają próbę czasu i odległość.

  • Romans sentymentalny

Spotykamy się z kochanką lub z kochankiem od dłuższego czasu tylko i wyłącznie z sentymentu. Trudno nam zakończyć znajomość, bo daje nam sporo przyjemności. Nie czujemy już tak dużej przyjemności ze spotkań, jak na początku, a jednak w tym trwamy.

Dlaczego chcemy romansować?

Romans to radykalny krok, który nie każdy będzie gotowy zrobić. Dlaczego się na niego decydujemy? Przede wszystkim:

  • czujemy rutynę i nudę w obecnej relacji
  • chcemy przeżyć coś nowego
  • mamy trudną życiową sytuację i szukamy od niej odskoczni
  • pragniemy spełnić swoje fantazje erotyczne
  • jesteśmy zauroczeni urodą innej osoby i chcemy zaspokoić swój pociąg seksualny
  • jesteśmy kochliwi
  • potrzebujemy się dowartościować
  • szukamy pretekstu do rozstania się z obecnym partnerem
  • czujemy chęć zemsty na partnerze
  • pojawił się impuls
  • mamy poczucie braku bliskości i zrozumienia.
  Swingers party - co to jest i jak wyglądają imprezy swingersów?

Nawet z pozoru błahe rzeczy mogą być przyczyną zaangażowania się w romans. Geneza jest różna, dlatego że każdy kieruje się czymś zupełnie innym. Jeden niewinny flirt może okazać się krokiem do niewierności. Warto wobec tego uważać na zacieśnianie kontaktów!

Jak zaczyna się romans?

Jak zaczyna się romans? Spojrzenie, gest, słowo. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, bo niewierność lub chęć przygody jest powodowana wieloma odmiennymi czynnikami. Romans rozpoczyna się głównie bardzo niewinnie. Poznajemy kogoś, dużo rozmawiamy, a dopiero potem pojawia się niewinny flirt i istry namiętności. Niektóre sytuacje sprzyjają mocno takich układom. Spontaniczne zdarzenia powodują, że chęć na bliskość wzrasta, a napięcie seksualne jest mocno wyczuwalne. Romans w pracy, czy w małżeństwie dzieje się zazwyczaj przypadkowo. Nikt nie zakłada z góry co i kiedy się wydarzy. Obie strony do siebie ciągnie, a zbliżenie jest tylko kwestią czasu.

Zalety i wady romansu

Każda znajomość ma wady, a także zalety. Jeśli chodzi o plusy romansu mowa tutaj o tym, że:

  • pojawia się dreszczyk emocji
  • zdobywamy zupełnie nowe doświadczenie
  • nie ma tu zobowiązań, kłopotów i prozy dnia codziennego, bo układ nie jest zobowiązujący
  • potwierdzamy w pewien sposób swoją atrakcyjność fizyczną i podbudowujemy poczucie wartości
  • to beztroska relacja dająca wiele swobody i przyjemności.

Osoby będące w związku podczas romansu dostają to czego brak im w obecnej relacji.  Mogą również zaspokoić swoje fantazje i spróbować czegoś zupełnie nowego. Natomiast ludzie wolni mają namiastkę „związku”. Zaspakajają wobec tego poczucie bliskości, czy akceptacji i zrozumienia. Ich codzienność zyskuje nutkę pikanterii, nie czują się aż tak samotni.

Niestety, ale pomimo wielu zalet romans ma sporo widocznych wad, o których nie możemy zapominać. Minusem jest to, że:

  • niektórym sam seks może nie wystarczać i będą pragnęły od tej relacji czegoś więcej, a to skomplikuje wszystko
  • niezobowiązujący romans może odbijać się na innych sferach naszego życia, na przykład na pracy, czy na małżeństwie
  • nie można przewidzieć, jak niezobowiązujące spotkania się zakończą
  • łatwo zdecydować się na romans, ale trudno go zakończyć
  • nie wiemy z jaką osobą się spotykamy i czy romans nie wyjdzie na jaw
  • seks może zakończyć się niechcianą ciążą, albo zarażeniem chorobami co z pewnością znacząco wpłynie na nasze dalsze życie
  • w małżeństwie musimy cały czas uważać, aby skok w bok się nie wydał, a to wprowadza w życie strach, niepewność i chaos
  • romans krzywdzi inne osoby.

Wiele osób zapomina, że romans wiąże się z poważnymi konsekwencjami, na które powinniśmy być przygotowani. Wydaje się bowiem, że to chwilowe i wszystko potem wróci do normy, ale mało kiedy tak jest. Wyjście na jaw niewierności odbije się szerokim echem.

Możliwe konsekwencje romansu

Romans to niezobowiązujący układ, a jednak nie obędzie się tu bez konsekwencji. Co może nas spotkać? W zależności od relacji skutki są mniej lub bardziej poważne, ale nie da się ich uniknąć. Wchodząc w taką niezobowiązującą znajomość musimy być przygotowani na to, że:

  • Romans w pracy może skomplikować naszą karierę, utrudnić funkcjonowanie w firmie, a nawet być powodem wyrzucenia, dlatego trzeba dobrze przemyśleć, czy chwila przyjemności jest tego warta. Łączenie prywatności z obowiązkami służbowymi mało kiedy kończy się szczęśliwie.
  • Wszystko się wyda, a małżeństwo się skończy. To z kolei sprawi ból i rozczarowanie, poza tym liczne kłopoty z dziećmi, czy z majątkiem. Niewierność żony lub męża odbija się na całej rodzinie. Tu w większości przypadków strat jest dużo więcej niż zysków!
  • Kochanek bądź kochanka będzie robić wszystko, aby zniszczyć małżeństwo i mieć partnera tylko dla siebie. Zazdrość oraz zaborczość może pchać tę osobę do wielu niebezpiecznych czynów, które skomplikują życie.
  • Tracimy poczucie bezpieczeństwa, żyjemy w ciągłym strachu, że romans się wyda. Tajemnice, kłamstwa i kombinowanie staje się codziennością. Cierpią na tym również inne sfery życia.
  • Musimy oglądać kochanka lub kochankę w otoczeniu ukochanego, a to dla wielu jest nie do zniesienia.
  • Może pojawić się nieplanowane dziecko, co jeszcze bardziej skomplikuje potajemny romans, który przecież miał się nigdy nie wydać.
  • Szantaż kochanki lub kochanka, czy kogoś z najbliższego otoczenia to częsta konsekwencja romansu.
  • Pojawią się nieprzyjemne plotki, które mogą skomplikować życie prywatne oraz te zawodowe.
  15 sygnałów świadczących, że on Cię NIE KOCHA

Ile średnio trwa romans?

Romans to krótkotrwała relacja, jednak są od tej reguły pewne wyjątki. Zazwyczaj skok w bok wydaje się jedynie jednorazowym incydentem, ale mało kiedy taki jest. Bliskość fizyczna często przegrywa z rozsądkiem. Niezobowiązujący układ może trwać kilka tygodni, a nawet i lat. Wszystko zależy od okoliczności oraz od osób, które są w niego zaangażowane.

Niektórzy „podwójne życie” ciągną latami i mimo wszystko nie zamierzają kończyć małżeństwa. Dla wielu jednak to chwilowa odskocznia od codzienności i wyłącznie fizyczna przyjemność. Spora część zmienia kochanki bądź kochanków, bo mało kiedy rezygnuje z takich układów na dłużej.

Zakończyć romans trzeba od razu, gdy:

  • zdrada wyższa na jaw, a my chcemy odbudować swój związek
  • mamy dosyć potajemnych spotkań i pragniemy wrócić do starego życia
  • relacja się wypaliła
  • chcemy skończyć „podwójne życie”
  • żałujemy popełnionej zdrady.

Czy romans może przerodzić się w coś więcej?

Z definicji romans jest przygodną znajomością, ale pojawiają się pewne zdarzenia, które to zmieniają. Taki układ może przetrwać, a nawet przerodzić się w coś więcej, gdy partnerom chodzi nie tylko o seks. Długie rozmowy, snucie wspólnych planów i marzenie o przyszłości powoduje, że romans zmienia się w bardziej poważny związek. Kochanka, tudzież kochanek staje się najważniejszym człowiekiem w życiu, a cała reszta przestaje mieć większe znaczenie.

Romans przeradzający się w coś więcej wymaga zaangażowania obu stron, a także definitywnego zakończenia małżeństwa, czy też innego nieformalnego związku. Podjęcie decyzji dla wielu jest trudne, bowiem nie potrafią oni całkowicie zrezygnować z „podwójnego życia”. Bywa też tak, że para zaczyna być razem oficjalnie bez tajemnic i ukrywania się. Budowanie nowej przyszłości na krzywdzie innych jest trudne, ale nie niemożliwe. Para musi naprawdę się kochać, aby z ulotnej znajomości zbudować coś poważnego, a przede wszystkim trwałego. Nie będzie to mimo wszystko łatwym zadaniem. Niewielki odsetek takich par decyduje się sfinalizować romans, a więc zawrzeć małżeństwo. Z reguły żyją razem tylko, na tak zwaną „kocią łapę”, czyli bez zbędnych formalności.