Spis treści
Rasy długowłose wymagają szczególnej pielęgnacji – tak jak w przypadku naszych, ludzkich fryzur. Z pewnością z dbałością testujemy nowe kosmetyki, obserwujemy, jak kosmyki reagują na dane składniki i chcemy, aby jak najlepiej się prezentowały. Nie zapominajmy więc o potrzebach naszych czworonożnych przyjaciół. W artykule przybliżymy zasady pielęgnacyjne, które powinien znać każdy właściciel psa o długiej sierści.
Rasy długowłose – czyli jakie?
Warto wiedzieć, że długą sierść możemy podzielić na kilka rodzajów, między innymi ze względu na jej strukturę oraz budowę. Szata psa może składać się z jednej lub dwóch warstw. Włos okrywowy wzrasta przede wszystkim na długość, natomiast podszerstek to miękka warstwa szaty, która rośnie blisko przy skórze. To właśnie podszerstek zapewnia zwierzęciu termoizolację oraz wymaga regularnych zabiegów trymowania.
Dlaczego wspominamy o dwóch rodzajach psiej sierści? Określenie struktury i rodzaju włosa jest ważne w doborze odpowiedniego sposobu pielęgnacji.
Rasy długowłose to między innymi:
- yorkshire terrier,
- shih tzu,
- maltańczyk,
- jamnik długowłosy,
- cocker spaniel,
- border collie,
- golden retriever,
- owczarek szkocki długowłosy.
Akcesoria dla psów długowłosych
W prawidłowej pielęgnacji szaty pomogą nam profesjonalne narzędzia dla zwierząt. To właśnie dobrze dobrane akcesoria bez problemu uporają się z kołtunami i supełkami na sierści, jednocześnie nie sprawiając czworonogowi bólu. Jakie przyrządy powinny znaleźć się w niezbędniku właściciela rasy długowłosej?
Podstawą pielęgnacji psów długowłosych jest regularne czesanie. To niezwykle ważny element nie tylko ze względu na estetyczny wygląd czworonoga, ale również ze względu na jego zdrowie. W momencie, gdy na szacie tworzą się kołtuny i filce, to sprzyja to rozwojowi pasożytów. Dodatkowo może dojść do zapalenia skóry czy tworzenia się drobnych ranek. Nie zapominajmy więc o zakupie grzebienia, zgrzebła lub szczotki. Grzebień – w zależności od rozstawienia ząbków – delikatnie rozczesuje sierść oraz pomaga w pozbyciu się kołtunów, filców i supełków, a także martwej sierści, która wcześniej czy później i tak wypadnie w okresie linienia. Po wstępnym rozczesaniu włosa za pomocą grzebienia możemy sięgać po szczotki. W sklepach zoologicznych dostępne są różne modele, np. z naturalnym włosiem, z włosiem mieszanym (naturalne i syntetyczne) czy szczotki druciane.
Kolejnym narzędziem polecanym dla właścicieli ras długowłosych jest filcak. To proste akcesorium skutecznie pomoże nam w pozbyciu się sfilcowanej oraz splątanej sierści, której nie jesteśmy w stanie wyczesać za pomocą grzebienia i szczotki.
Nie zapominajmy również o nożyczkach lub maszynce elektrycznej. Przyjmuje się jednak, że do samodzielnych zabiegów pielęgnacyjnych lepiej zdecydować się na nożyczki. Z ich pomocą przytniemy zbyt długą sierść na przykład w okolicy głowy, uszu, łap czy tułowia. Natomiast praca z maszynką wymaga przede wszystkim wprawy i delikatności.
W przypadku ras z włosem okrywowym i podszerstkiem niezbędny będzie także trymer. To właśnie to narzędzie – co ważne, bez bólu – pomoże nam w pozbyciu się podszerstka i martwej sierści, dzięki czemu ograniczy linienie i przerzedzi zbyt gęsta, długą sierść.
Jak wygląda pielęgnacja rasy długowłosej?
Tak jak wspomnieliśmy na początku artykułu, jednym z najważniejszych etapów pielęgnacji ras długowłosych jest regularne czesanie sierści. Po grzebień czy szczotkę najlepiej sięgać praktycznie codziennie. Kluczem do sukcesu jest przyzwyczajanie psa do tego narzędzia już od szczenięcia. Na początku wystarczą krótkie sesje – dajemy psu szczotkę do powąchania, przykładamy ją do sierści, na końcu podajemy smaczek. Następnie wydłużamy ten kontakt. Pamiętajmy o tym, aby czesać nie tylko wierzchnią sierść, ale również i włosy, które znajdują się pod spodem.
Równie ważnym elementem pielęgnacji zwierzęcia jest kąpiel. Tak jak w przypadku czesania, zwierzaka na początku należy stopniowo przyzwyczajać do tego zabiegu i nagradzać przysmakiem za posłuszeństwo. Warto, abyśmy zaopatrzyły się w specjalną matę antypoślizgową, którą wyłożymy dno wanny. Sięgajmy wyłącznie po kosmetyki, które przeznaczone są dla zwierząt. Nawet najdelikatniejszy ludzki szampon nie jest dedykowany dla psa i może wywołać reakcję alergiczną ze względu na inne pH skóry. Szampon zawsze rozcieńczamy wodą i uważamy na to, aby nie dostał się do: pyska, uszu, oczu. Pamiętajmy również o tym, że woda nie powinna być zbyt gorąca – przyjmuje się, że jej optymalna temperatura to 37 stopni Celsjusza.
Po kąpieli przychodzi czas na suszenie. Współcześnie wielu właścicieli decyduje się na użycie domowej suszarki. Jest to rozwiązanie szybkie i skuteczne, ale także wymaga wcześniejszego kontaktu zwierzęcia z tym narzędziem – pies może między innymi przestraszyć się dźwięków wydawanych przez suszarkę. Zwierzę zawsze suszymy zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa, natomiast nigdy nie pod włos.
Kolejnym ważnym etapem pielęgnacji – choć często pomijanym – jest czyszczenie uszu. Wystarczy, że delikatnie przetrzemy wewnętrzną część ucha za pomocą wacika nasączonego specjalistycznym preparatem do czyszczenia zwierzęcych uszu.
Dziennikarka, blogerka – pozytywnie zakręcona na punkcie mody i urody. Uwielbiam pisać i dzielić się wiedzą z innymi.