Spis treści
Maseczka z białka była nieodzownym elementem w pielęgnacji naszych babć. Mimo rozwoju przemysłu kosmetycznego i tak wiele osób wciąż ceni domowe sposoby dbania o urodę. Na co działa maseczka z białka? Jak zrobić taki preparat samodzielnie? Sprawdź koniecznie!
Białko kurze – jaki ma wpływ na skórę?
Białko kurze w zależności od dodatków działa nieco inaczej na skórę. Można je używać do pielęgnacji cery trądzikowej, tłustej, ze zmarszczkami, a nawet do suchej. Jednak przy odwodnionej lub bardzo suchej musimy bardzo uważać, bo białko niekiedy mocniej wysusza. Mimo to pomoże w walce z widocznymi sińcami pod oczami, zaskórnikami i z nadmierną produkcją sebum.
Maseczka z białka – efekty stosowania
Regularne używanie maseczki z białka na twarz pozwala nam:
- dodać cerze blasku
- zniwelować niedoskonałości
- zmniejszyć widoczność porów
- dobrze oczyścić skórę
- wygładzić skórę
- ograniczyć produkcję sebum.
Ten domowy specyfik na bazie białka jajka działa ściągająco oraz matująco. Zaleca się wykonywać taki zabieg 1-2 razy w tygodniu.
Maseczka z białka – przepisy
Maseczka z białka to stary patent naszych babć. To tanie, a jednocześnie skuteczne rozwiązanie. W zależności od dodatków możemy zwiększyć moc działania na konkretnym polu. W większości przepisów należy ubić białko na pianę mikserem lub ręcznie, albo roztrzepać delikatnie widelcem.
Maseczka z białka na trądzik
W przypadku osób z trądzikiem najlepiej sprawdzi się maseczka z białka zawierająca:
- białko upite na pianę
- 1 łyżkę płynnego miodu
- kilku kropli olejku migdałowego.
Do piany dodajemy stopniowo pozostałe składniki. Maskę zostawiamy na skórze na 20 minut, potem obficie spłukujemy wodą.
Maseczka na wągry składa się tylko z ubitego białka, nakładamy ją miejscowo, czyli tam gdzie mamy niedoskonałości. Zakrywamy chusteczką higieniczną. Po zastygnięciu zmywamy wodą.
Maseczka z białka i cytryny
Cytryna wraz z białkiem doskonale oczyszcza, redukuje przebarwienia, poza tym zmniejsza produkcję sebum. Do przygotowania maski na bazie tych dwóch składników potrzebujesz:
- białko ubite na sztywną pianę z niewielkim dodatkiem soli
- kilka kropel soku z cytryny
- opcjonalnie kilka kropel olejku eterycznego, który wykazuje działanie antyseptyczne, na przykład rozmarynowego bądź z drzewa herbacianego.
Do ubitego białka dodajesz resztę składników i delikatnie mieszasz. Całość aplikujesz na twarz, możesz również na dekolt, gdy są tak niedoskonałości. Po 10 minutach kiedy lekko zesztywnieje to zmywamy maseczkę letnią wodą. Potem można nałożyć ulubiony krem.
Maseczka z białka i miodu
Naturalny miód wykazuje wiele właściwości, skóra go wręcz kocha. Wobec tego wykorzystaj go do zrobienia domowej maski na twarz. Potrzebujesz:
- białko upite na pianę
- łyżeczkę płynnego miodu.
Wszystko łączysz aż do chwili stworzenia spójnej mieszanki. Warto stopniowo dolewać miód. Gotową maskę aplikujesz równomiernie na całą twarz. Zmywasz po 20-30 minutach.
Maseczka z białka na zmarszczki
Dużym plusem białka jest to, że pomaga zniwelować drobne zmarszczki i dodatkowo rozświetlić skórę. Doskonale sprawdzi się do kurzych łapek oraz do wyeliminowania zmian w okolicy ust. Maseczka z białka na zmarszczki powstanie, gdy połączysz:
- białko ubite na pianę
- 1 łyżkę płynnego miodu
- 1 łyżkę mąki pszennej.
Wszystko łączysz do uzyskania jednolitej konsystencji. Aplikujesz na umytą wcześniej twarz, mocno skupiając się na miejscach, gdzie są zmarszczki. Po upływie 10 minut robisz delikatny masaż i spłukujesz domowy kosmetyk letnią wodą.
Maseczka z białka i ogórka
Kolejną skuteczną maską na zmarszczki będzie miks białka z ogórkiem. Dzięki niej ściągniemy skórę, nawilżymy ją i jednocześnie ukoimy. Dodatkowym plusem będzie zmniejszenie oznak starzenia.
Maseczka z białka i ogórka – instrukcja krok po kroku:
- obranego ogórka ścieramy na tarce z drobnymi oczkami
- odcedzamy nadmiar wody z ogórka
- dodajemy do masy ogórkowej białko
- wszystko mieszamy
- aplikujemy nasz twarz, szyję oraz na dekolt
- zmywamy maseczkę po 15 minutach.
Jeśli do mieszanki dodamy kilka kropli soku z cytryny wpłyniemy na zmniejszenie widoczności przebarwień.
Dziennikarka, blogerka – pozytywnie zakręcona na punkcie mody i urody. Uwielbiam pisać i dzielić się wiedzą z innymi.