Spis treści
W sieci jest masa naprawdę rozmaitych ogłoszeń. Ludzie oferują na aukcjach nie tylko przedmioty, ale i swoje usługi, także te seksualne. Dziewictwo na sprzedaż nie jest niczym nowym, a mimo to wzbudza spore kontrowersje. Czy taki zarobek jest legalny? W jaki sposób wygląda ten nietypowy handel w internecie? Nie wiesz? Sprawdź koniecznie nasz artykuł, bo tam znajdziesz więcej na temat sprzedaż dziewictwa!
„Sprzedam dziewictwo” – coraz częstsze tytuły ogłoszeń
Internet to miejsce, w którym handel dosłownie kwitnie. Bez wychodzenia z domu możemy zarobić nawet spore sumy. Ludzka kreatywność nie zna granic, dlatego też niektóre propozycje szokują, a wielu nawet przerażają. Dziewictwo na sprzedaż – takie nagłówki zdobią wiele ogłoszeń w sieci. Sporo młodych osób i to nawet tych nieletnich oferuje nietypową propozycję seksualną na aukcjach w internecie. W opisie znajdziemy, między innymi wymiary ciała, wymagania wobec kupującego, a także dokładne szczegóły spotkania oraz żądanej kwoty. Nie tylko opisy są różne, ale i ceny, bo niektóre są naprawdę wysokie i sięgają kilkunastu tysięcy. Sprzedanie dziewictwa to proceder dość znany, dlatego bez trudu można zobaczyć liczne ogłoszenia, między innymi o takiej treści:
- „Witam wszystkich na mojej stronie. Oddam swoje dziewictwo – kulturalnemu Panu (wiek nie gra roli). Cena 1400 złotych. Zachęcam do zapoznania się z opisem o mnie. 100% dyskrecji!”
- „Młoda dziewczyna szuka osoby, której odda swoje dziewictwo. Pragnę przeżyć swój pierwszy raz z przystojnym brunetem, który będzie przestrzegał moich wytycznych. Spotkanie mam dokładnie zaplanowane, więc nie biorę pod uwagę zmiany scenariusza. Chętnych zapraszam do kontaktu w wiadomości prywatnej.”
- „Sprzedam cnotę. Mam 15 lat, jestem nie wysoką brunetką. Szukam miłego pana. Jestem 100% dziewicą. W wiadomości prywatnej podaje szczegółowe informacje o mnie.”
- „Młoda, wysportowana blondynka sprzeda cnotę. Poszukuje osoby kulturalnej i zadbanej, która spędzi ze mną noc. Wszystkie szczegóły uzgadniamy telefonicznie.”
- „Chętnie sprzedam cnotę. Wysoka brunetka, seks tylko w prezerwatywie, mężczyzna kulturalny. 100% dyskrecji,”
- „Poszukuje karnet na Openera w zamian za noc z Tobą w namiocie. Warto zaznaczyć że choć jestem uważana za rówieśników za ładną to zachowałam dziewictwo do tej pory. Dlatego ja wybiorę czy jesteś dobrym kandydatem na podstawie wiadomości e-mail.”
- „Sprzedam dziewictwo zadbanemu Panu.”
- „Sprzedam cnotę za 100 tysięcy złotych. Wiek 20 lat, stan – wykąpana i umyta. Języki preferowane – francuski i hiszpański.”
Sprzedaż dziewictwa to propozycja płynąca ze strony kobiet, które są w trudnej sytuacji materialnej bądź liczą na szybki zarobek bez zbędnego wysiłku. Niektóre osoby jednak szukają mocnych wrażeń, kochają adrenalinę lub pragną przeżyć coś niecodziennego, a przy tym zasilić swój budżet zastrzykiem dużej ilości gotówki. Młode dziewczyny bywają również do tego namówione przez innych. Przyczyn, dla których ktoś chce oddać swoje dziewictwo za pieniądze jest sporo. Dla wielu to sposób na życie i biznes. Ogłoszenia są mniej lub bardziej szczegółowe, poza tym mogą zawierać zdjęcia, czy filmiki to istny misz-masz, który bez względu na treść przyciąga uwagę.
Warto wiedzieć, że na aukcjach pojawiają się również ogłoszenia odwrotne, a więc od osób, które są chętne zapłacić za seks z dziewicą. W ofercie podają swoje preferencje dotyczące wyglądu, przebiegu spotkania, a także cenę. Precyzyjnie określają swoje potrzeby i oczekiwania, poza tym gwarantują 100% dyskrecji oraz naprawdę wysokie honorarium. To jasno pokazuje, że biznes na dziewictwie istnieje, bo popyt, jak się okazuje jest ogromny.
Kto korzysta z ofert i chce kupić dziewictwo?
Sprzedaż dziewictwa jest to coraz powszechniejszy proceder, a ogłoszenia można zobaczyć dosłownie wszędzie, nawet na kanałach social media. Co ważne, również nieletni udostępniają takie treści licząc, że w ten prosty sposób zyskają szybki zarobek. Kto korzysta z takich nietypowych ofert? Zdecydowanym liderem są starsi panowie, którzy pragną poprzez takie coś urozmaicić swoje codzienne życie seksualne. Szukają powiewu świeżości i kogoś bez doświadczenia, przede wszystkim „czystego”, dlatego nie korzystają z agencji lub z prostytutek. Faceci w podeszłym wieku miewają niekiedy ogromną słabość do młodych dziewczyn, które są jeszcze dziewicami. Klientów jest sporo, od bogatych biznesmenów stanu wolnego, po mężczyzn zajętych, którzy mają swoje rodziny i pragną zrobić skoku w bok, choć w niecodziennym wydaniu. Dużą grupę zainteresowanych stanowią jednak, tak zwani kolekcjonerzy dziewic, którzy uprawiają seks wyłącznie z „nietkniętymi”, bo to działa na nich niebywale podniecająco. Nie ma wątpliwości, że klienci są naprawdę różni, a oszustów nie brakuje. Zakup dziewictwa bywa niekiedy zwykłym żartem lub przemyślaną strategią mającą na celu wyłudzenie korzyści majątkowej, bo ogłoszenie zawiera w tym wypadku nieprawdziwe informacje, które mają za zadanie wysłanie pieniędzy w tak zwanej przedsprzedaży, a więc zupełnie w ciemno.
Czy sprzedaż dziewictwa jest legalna w Polsce?
W internecie na różnych platformach widać liczne ogłoszenia, również te dotyczące seksu. Wystawienie dziewictwa to proceder dość powszechny, który przyciąga osoby majętne. Pobyt jest spory, dlatego też ofert pojawia się masa, ale wątpliwości również. Czy to aby legalne działanie? Czy wzbogacanie się na własnym ciele niesie za sobą prawne konsekwencje? Warto się nad tym zastanowić głębiej, bo czekają na nasz poważne konsekwencje, gdy prawda wyjdzie na jaw. Polskie prawo dopuszcza kontakty seksualne z osobami powyżej 15. z jednym zastrzeżeniem, wynikającym wprost z treści art. 199 kk:
- 1. Kto, przez nadużycie stosunku zależności lub wykorzystanie krytycznego położenia, doprowadza inną osobę do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
- 2. Jeżeli czyn określony w § 1 został popełniony na szkodę małoletniego, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
- 3. Karze określonej w § 2 podlega, kto doprowadza małoletniego do obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, nadużywając zaufania lub udzielając mu korzyści majątkowej lub osobistej, albo jej obietnicy.
To jasno pokazuje, że organy ścigania mogą, niestety, ale surowo ukarać nas za taki proceder i możemy mieć sporo nieprzyjemności z tego tytułu.
Czy ogłoszenia „Sprzedam dziewictwo” to oszustwo?
Sprzedam dziewictwo – tak dosłownie „krzyczą” nagłówki ogłoszeń w sieci. Ofert jest wiele, aczkolwiek każde wygląda inaczej, bo różnią się ceną, czy opisem danej osoby. Kontakt zazwyczaj odbywa się jedynie za pośrednictwem e-mail lub komunikatorów, dlatego też trudno jest zweryfikować czyjąś tożsamość oraz intencje. Zarówno oferujący dziewictwo, jak i sami klienci mogą być oszustami. Warto dobrze się zastanowić nim podejmiemy jakieś kroki, bo konsekwencje będą niekiedy poważne.
Nie ma wątpliwości, że sprzedaż dziewictwa to ryzykowny proceder, bo nie mamy pewności, czy aby na pewno taka osoba zachowała czystość i nie zrobiła sobie, na przykład rekonstrukcji błony dziewiczej. Kolejną rzeczą jest fakt, że dogadanie warunków tak nietypowej transakcji bywa problematyczne. Większość chce połowę sumy przed spotkaniem lub zanim do czegokolwiek dojdzie, a więc chodzi o przedsprzedaż. Niestety, ale to sprzyja wyłudzeniom. To biznes trudny i ktoś zawsze może okazać się nieuczciwy.
Pamiętaj, że zaświadczenia lekarskie, zdjęcia i inne rzeczy łatwo jest spreparować, poprzez to udaje się wyłudzić sporo pieniędzy właściwie za nic, bo w większości przypadków do spotkania tak naprawdę wcale nie dochodzi. Sprzedaż dziewictwa to biznes, w którym nie ma w zasadzie żadnego zabezpieczenia. Transakcja wcale nie musi zakończyć się tym co oczekuje klient, tudzież odwrotnie, sprzedający. Ryzyko kłopotów jest wobec tego ogromne!
Rekonstrukcja błony dziewiczej sposobem na wielokrotny zarobek
Medycyna naprawdę się rozwija i w obecnej chwili można wykonać sobie masę zabiegów estetycznych, również gdy chodzi o narządy płciowe. Rekonstrukcja błony dziewiczej, czyli hymenoplastyka pozwala nam odbudować ją w całości. Zabieg trwa maksymalnie 1,5 godziny i wykonuje się go w znieczuleniu częściowym. Co ważne, rekonwalescencja przebiega szybko, a efekty operacji w zasadzie nie pozwalają na weryfikację tego, czy do niej doszło, czy też nie. Rekonstrukcja kosztuje w granicach 3,5 tysiąca złotych i nie jest zbyt skomplikowaną procedurą. Nic zatem dziwnego, że ogłoszenie sprzedam dziewictwo bardzo często poprzedza wizyta u specjalisty. To przemyślane działanie, które ma zapewnić ponowne bycie dziewicą. Ta metoda pozwala przeżyć swój pierwszy raz jeszcze raz, a mężczyzna i tak niczego się nie domyśli. W wielu krajach bez trudu uda się znaleźć miejsca, które oferują tego typu usługi, także w Polsce.
Istnieje dużo tańsza i mniej inwazyjna metoda, aby znów stać się dziewicą. Co pozwala nam osiągnąć taki efekt bez poddawania się zabiegom chirurgicznym? Nie każdy wie, że zakup sztucznej błony dziewiczej to prosty trik. To popularny towar dostępny w sieci, zwłaszcza na zagranicznych portalach aukcyjnych. Odpowiednie ułożenie „imitacji” zapewnia nam efekt krwawienia, bo wydobywa się ze środka podobna ciecz do krwi. Przyda się również nieco gry aktorskiej w postaci jęków lub krzyków i bez trudu można kogoś przekonać, że to był pierwszy raz. To sprytny sposób, aby za każdym zbliżeniem być dziewicą. Nie trzeba specjalnie szukać w internecie, aby trafić na ogłoszenia, które zawierają sztuczną błonę dziewiczą. Koszty tego artykułu nie są duże, a zysk przecież może okazać się naprawdę dobry, gdy zdecydujemy się sprzedać swoje dziewictwo.
Dziennikarka, blogerka – pozytywnie zakręcona na punkcie mody i urody. Uwielbiam pisać i dzielić się wiedzą z innymi.