garderoba dla pary

Opinie eksperta z Salonów Agata – jak stworzyć garderobę dla pary?

Jak głosi znana belferska anegdotka, „połowy zawsze są równe – ale i tak większa połowa osób tego nie rozumie”. Jakże pasuje ona do sposobu urządzania damsko-męskich szaf! Założymy się, że nie ma związku, w którym damska garderoba nie zajmowałaby owej „większej połowy”… W tym artykule podpowiadamy, jak zaplanować wnętrze szafy dla dwojga. 

Pozbądźcie się nadmiaru

Po pierwsze, jeszcze zanim wprowadzicie się do nowej szafy, wspólnie przejrzyjcie swoją obecną garderobę i zróbcie porządki. Niech dostępna przestrzeń dyktuje, co zachować, a czego się pozbyć. Znana i jakże praktyczna zasada głosi, że ubrania nienoszone przez rok nie zostaną już założone prawdopodobnie nigdy. Od czego zacząć? Oznaczcie trzy duże pojemniki etykietami „zachowaj”, „oddaj” i „wyrzuć”, a następnie przejdźcie do sumiennej segregacji odzieży. Posegregowane? Możecie odetchnąć z ulgą: najpewniej macie mniej rzeczy, niż się spodziewaliście. Teraz możecie ze spokojnym sumieniem przejść do projektowania szafy dla dwojga. 

Podzielcie przestrzeń i ustalcie granice

Uprzednie uporządkowanie szafy było całkowicie zamierzone: dzięki temu macie znacznie lepsze wyobrażenie o tym, ile miejsca tak naprawdę potrzebujecie. Po ustaleniu tego stwórzcie jasny podział na strefę damską i męską: na nic zda się wspólna przestrzeń, bo niemal w każdym związku jedno jest większym pedantem, a drugie większym bałaganiarzem. Ilekroć wejdziecie sobie w drogę, awantura gwarantowana!

Ostrzegamy: nie łudźcie się, że podział 50/50 zda egzamin, ale nawet jeśli damska szafa zajmie tę „większą połowę”, wytyczenie granicy może uchronić Was przed wieloma sprzeczkami. Jak tłumaczy projektantka w Salonach Agata

  Drewniane ozdoby wielkanocne - hit czy kit?

w mojej opinii jedyna przestrzeń w szafie, którą partnerzy mogą dzielić, to najwyższa pionowa sekcja z wieszakami. Długość sukienki maxi może wynosić ok. 160 cm. Dodając kilka centymetrów, które zajmie drążek, przestrzeń ta musi mieć minimum 170 cm wysokości. Niewiele męskich ubrań miewa taką długość: panowie w tej sekcji powieszą co najwyżej długi trencz czy ślubny garnitur w pokrowcu. Jestem przekonana, że partnerka zgodzi się na tak drobne ustępstwo.

Strefa jej kontra strefa jego

Przed przystąpieniem do wyposażania wnętrza szafy w drążki, kosze czy wieszaki, warto uświadomić sobie, które z systemów odpowiadają Waszym indywidualnym potrzebom. Niech każdy z Was skupi się na własnej sekcji: czy ubrania wolicie składać, czy wieszać? Jeśli to pierwsze, przyda się więcej klasycznych półek i szuflad. Macie sporo długich płaszczy, sukienek lub spódnic? Te elementy garderoby nie będą dobrze wyglądały, jeśli będą wisiały stłamszone w zbyt niskiej przestrzeni szafy. Rozważcie wówczas więcej miejsca na wysoki segment z drążkiem na długie ubrania. W pracy obowiązuje Was elegancki dress code? To jasne, że przyda się dedykowany wieszak na spodnie zaprasowane w kant. 

W damskiej strefie pionowy segment do wieszania długiej odzieży (sukienki, trencze, płaszcze) powinien wynosić ok. 200 cm. Koszule, krótkie sukienki, spódnice, spodnie, kardigany czy kurtki spokojnie zmieszczą się w mniejszych pionowych sekcjach o wysokości ok. 100 cm. Otwarte półki do przechowywania złożonych ubrań, takich jak bluzki, dżinsy i inne codzienne ubrania powinny występować w odstępach 30-40 cm. Na pewno przyda się płytka tacka z wkładkami do szuflad, aby uporządkować akcesoria takie jak biżuteria, paski, okulary przeciwsłoneczne, zegarki itd. oraz dedykowana przestrzeń na buty.

  Jak urządzić modny pokój dziecięcy, żeby był funkcjonalny i bezpieczny?

Sekcja męska niewiele będzie różniła się od damskiej. Zbędny może okazać się jedynie najwyższy słupek. Aby jednak wnętrze garderoby wyglądało symetrycznie, warto wykorzystać go do wieszania odzieży w sposób dwupiętrowy: w jednym rzędzie koszule, a w drugim marynarki. Formalne spodnie powinny wisieć na wieszakach. 

Postawcie na szafę modułową

Nie ma takiej przestrzeni, której nie wypełniłaby szafa modułowa. Poszczególne elementy możecie łączyć w dowolnych konfiguracjach, samodzielnie decydując o rozkładzie półek, szuflad, drążków i oświetlenia. W tak zorganizowanej strefie nie zmarnuje się nawet centymetr, a Wy oszczędzicie sobie frustracji i bólu głowy. Wszystko jest bowiem dużo łatwiejsze do znalezienia i odkładania na miejsce.

Podsumowując, praktyczna garderoba to dobrze zorganizowana garderoba. Sprawy się jednak komplikują, kiedy z jednej szafy korzystają dwie osoby, a na dodatek jedna z połówek – wbrew zasadzie dzielenia – musi być większa. Wówczas klucz do sukcesu to poruszanie się tylko po z góry wyznaczonej przestrzeni… i ani kroku dalej. Powodzenia!