Spis treści
Bywa, że nasze włosy wyglądają na chlapnięte i płaskie, poprzez to również na nieświeże. To problem właścicielek wielu rodzajów kosmyków, choć przede wszystkim ta sytuacja dotyka panie z cienkimi włoskami. Jak podnieść włosy u nasady? Przetestuj 5 sprawdzonych sposobów!
Kosmetyki, które uniosą włosy
Każdy typ włosów potrzebuje nieco innych kosmetyków, bo ma odmienne potrzeby i problemy. Przy przyklapniętych kosmykach ważne jest dokładne oczyszczenie. Zdarza się bowiem tak, że nawet zaraz po umyciu fryzura wygląda nieświeżo z racji tego, że włosy bardzo przylegają do skóry i są mocno oklapnięte. Nie można jednak przesadzać z myciem, bo potem trzeba będzie robić to znacznie częściej.
Oprócz klasycznego szamponu 1-2 razy w tygodniu sięgnij po rodzaj oczyszczający lub peeling do włosów. Dlaczego? Te środki skutecznie usuwają wszelkie zanieczyszczenia, w tym resztki kosmetyków. Poczucie świeżości gwarantowane!
Pamiętaj, że za duża ilość kosmetyków aplikowanych na włosy może je dodatkowo obciążać, tak samo jak stosowanie preparatów o ciężkiej formule, na przykład mowa tu o wariancie 2w1, czyli szampon plus odżywka w jednym opakowaniu. Sprawdzaj również dokładnie skład! Unikaj środków z silikonami, emolientami, czy z innymi agresywnymi dodatkami, które wysuszają kosmyki.
Suchy szampon nie tylko usuwa nadmiar sebum, ale i lekko unosi włosy od nasady. Ten produkt zatem będzie idealny do oklapniętych kosmyków, czyli mocno przylegających do głowy. Pamiętaj, że duża porcja tego preparatu może wysuszać kosmyki, a nawet je dodatkowo obciążyć! Wobec tego stosuj suchy szampon sporadycznie w chwilach kiedy nie masz czasu umyć głowy i poświęcić dłuższej chwili na stylizacje.
Sposoby na podniesienie włosów u nasady
Włosy rosną pod określonym kątem, a to ma ogromny wpływ na to, jak się układają. Właścicielki cienkich kosmyków, jak i tych grubych borykają się z problemem chlapniętej fryzury. Co zrobić by temu zapobiec? Poniżej znajdziesz 5 sprawdzonych patentów na uniesienie włosów u nasady:
1. Stosuj kosmetyki unoszące włosy
W drogeriach znajdziesz wiele produktów kosmetycznych, które przy regularnym stosowaniu dadzą doskonałe rezultaty. Takie środki uniosą kosmyki, do tego dodadzą im objętości. Co więcej zauważysz, że będą bardziej podatne na stylizacje i elastyczniejsze. Pianki, pudry, spraye, żele – paleta możliwości jest ogromna!
2. Nigdy nie nakładaj odżywki bądź maski tuż przy nasadzie włosów
Niestety, ale to może je obciążać, podobnie jak nieodpowiednie preparaty. Lepiej aplikować taki środek kosmetyczny około 15 cm od samej skóry głowy, albo zacząć od połowy włosów. Stawiaj na warianty do spłukania.
3. Odpowiednio susz włosy
Zawsze rób to w kierunku odwrotnym do naturalnego ułożenia kosmyków, a dopiero potem zaczesz je tak jak lubisz. Dobrze też trzymać głowę w dół. Powietrze z suszarki nie może być za gorące ani za zimne! W ostatniej fazie najlepiej dokończyć suszenie przy modelowaniu na okrągłą szczotkę. Możesz wykorzystać tutaj również okrągłe wałki.
4. Tapirowanie
To stary sposób jednak może on niszczyć włosy. Na czym polega? Przy pomocy specjalnego grzebienia tapirujesz poszczególne pasma i utrwalasz je lakierem do włosów.
5. Awaryjna „cebulka”
W sytuacji awaryjnej kiedy wieczorem nie masz czasu ani siły na modelowanie zrób sobie koczek, tak zwaną „cebulkę” na samym czubku. Włosy mają być lekko wilgotne. Rano wystarczy rozczesać kosmyki palcami, ale co ważne wtedy głowa powinna być skierowana w dół. W ciągu dnia wystarczy zrobić identycznie, tyle że dopiero po około 2 godzinach można rozwiązać upięcie.
Dobrym pomysłem jest również wycieniowanie kosmyków, czy zrobienie sobie subtelnego balejażu – są to cienkie pasemka, które niewiele różnią się od naszego naturalnego odcienia. Wtedy problem z przylegającymi włosami jest zdecydowanie mniej widoczny, bo optycznie zagęszczamy fryzurę i odbijamy ją od nasady. Skorzystaj z fachowej wiedzy fryzjera i jego umiejętności, by uzyskać pożądany efekt.
Dziennikarka, blogerka – pozytywnie zakręcona na punkcie mody i urody. Uwielbiam pisać i dzielić się wiedzą z innymi.